Forum Wydziału Leśnego SGGW

zwierzu forester

Mysle, ze warto poruszyc temat uprawiania jakichkolwiek sportow (np.biegania) a takze aktywnego trybu zycia (zwlaszcza, ze ma ono wiele plusow). Zapraszam do podzielenia sie swoimi opiniami na ten temat. Jako ze biegac uwielbiam i mam jako takie doswiadczenie to mysle, ze moge dac wskazowki osobom zainteresowanym (oczywiscie za eksperta w dziedzinie biegania sie nie uwazam:) pozdrawiam.

maruda

ja dziś widziałam objaw wyjątkowej pomysłowości...
Ktoś wbił duże (grube i długie) gwoździe w wyjątkowo spróchniałe drzewo (przy próbie oderwania huby z niższych partii drzewo pękło na pół...) do wysokości ok 2.5m.
Po co??? tylko po to żeby zerwać hubę która była na ponad 3 metrach... a u podstawy rosło to samo i o wiele większe...

Rabbe

Witam!
Szanowny Kolega może powie coś o treningu biegowym na długie dystansie... --> 42, 195
3 razy tygodniow trening biegowy 2 razy sport ogolnorozwojowe, codziennie jakies siłowe główie górne partie mieśni.
Chetnie poczytam o tym jak przebiec ten dystans i jeszcze żyć ...

o żywieniu to już wiem wystarczająco ... Wink

Ave !!

zwierzu forester

Wiec jesli chodzi o treningi jakie robia maratonczycy i ci co biegaja dychy i polmaratony to: napewno robia bardzo dlugie rozbiegania (do 20 paru kilometrow) i zaluzmy ze robia to w niedziele (dzieki temu bardzo silnie dotleniaja, rozluzniaja i naladowywuja miesnie i dzieki temu maja podstawe do zrobienia kolejnych treningow w tygodniu, ktore nie beda juz polegaly na robieniu pojemnosci tlenowej tylko zaluzmy na szybkosci i sile), w poniedzialek rozbieganie (kolo 10km) tuz przed silownia i nastepnie silownia (tu wazne jest by robic bardzo duzo powtorzen z dosc srednim obciazeniem by wytrenowywac wytrzymalosc miesni (sprinterzy malo powtorzen z obciazeniem wiekszym)), we wtorek zabawa biegowa, zaluzmy ze 2 minuty truchtu i 5 minut mocnego biegu i to razy dziesiec (nazmiane trucht i bieg) (oczywiscie wczesniej jakas rozgrzeweczka), we srode lekkie rozbieganie powyzej 12km, we czwartek szybkosc (np 15 razy 100m dosc szybko) w piatek podbiegi, tez zapewne duzo powtorzen i w miare mozliwosci jak najdluzsze (ponoc niektorzy w gorach robia podbiegi nawet kilometrowe po 10 razy i w czasie w granicach po 3 min 20 sek kazdy) no a w sobote cos luzniejszego. Oczywiscie co tydzien robi sie co innego a to co napisalem to tylko przykladowy "tydzien". Ogolnie mowiac trzeba byc naprawde porabanym zeby biegac maratony (w dobrym znaczeniu slowa).

Rabbe

dziękuje koledze za wypowiedz.
Chodzi tylko mi o satysfakcje z ukonczenia tego królewskiego dystansu, czas się nie liczy Wink

Pozdrawiam,
Rabbe,

P.S.
co kryje się pod pojęciem pojemność tlenowa, to chodzi o zwiększenie objętości płuc ? z tego co sie orientuje to chyba nie można sobie zwiększyć objętości płuc, ale mogę się mylić...

P.S.
Od niedzieli zaczynam przygotowania do Półmaraton Warszawski 2008 taki mały teścik przed główna imprezą, czyli alkoholowi mówimy stanowcze NIE Wink

Może zbierze się grupka osób z leśnego i sobie pobiegniemy jako leśnik team - może jak udało by się załatwić koszulki albo wsparcie finansowe za reprezentowanie uczelni ....

zwierzu forester

Wazne jest dla poczatkujacych aby sie bardzo nie przemeczali i robili treningi z glowa i dostosowywali je do glosu swego ciala. Jak wiadomo najmniej meczacy jest sam trucht... wiec radze na poczatek po prostu duzo truchtac wolnym tempem aby przyzwyczaic miesnie do tego typu pracy, moze to potrwac cos kolo miesiaca (pierwszy tydzien co drugi dzien po 20 min truchtu, drugi tydzien tez trzy razy ale juz po 30 minut) no a pozniej mozna w zaleznosci od wlasnych potrzeb biegac wiecej.

Robiac rozbieganie (polowe dystansu trucht, polowe mocniejszy trucht) zwiekszamy pojemnosc tlenowa czyli chodzi tu o duze dotlenienie organizmu (dotlenienie miesni czyli pompujemy krew z tlenem do miesni, krew pod cisnieniem wbija sie w miesnie niosac nowe porcje glukozy, wody i innych waznych elementow, mozna powiedziec ze jest to bardzo spokojne "ladowanie akumulatorow") Osobiscie moge powiedziec ze nie robiac treningow przez trzy tygodnie schodlem jakies dwa kilogramy gdyz wtedy miesnie zmniejszaja w sobie zawartosc wody itp.

Clr.