Forum Wydziału Leśnego SGGW

MFJ · Wysłany: Pon 22:50, 10 Mar 2008 Temat postu:

dogadana - potwierdzam

a apropos koszulek to też jestem poszkodowana, bo zapłaciłam z 2 i żadnej nie mam

fidzio · Wysłany: Pon 23:27, 10 Mar 2008 Temat postu:

przyłączam sie pod hasłem : WAŁĘSA ODDAWAJ MOJE 100 MILIONÓW!! Very Happy

m. · Wysłany: Pon 23:45, 10 Mar 2008 Temat postu:

widzę, że jad w stosunku do Sebastiana narasa....
OK! walczcie o swoje pieniądze, każdy na nie w jakiś sposób ciężko pracuje.... ale tekst Ciupagi: "proponuje żebu cały rocznik serdecznie mu podziękował i spuścił mu łomot(wpierdol sie znaczy)" ...... sory..... nawet jeśli to żart - w co wątpie..... to kutwa......!!! każdy ma prawo do błędów, większych/mniejszych, jest dobrze gdy nauczy się czegoś na tych błędach i w jakiś rozsądny sposób za nie zapłaci.... pieniądze poszły w błoto?.... to w waszym/naszym interesie by je odzyskać!!! wpierdol Sebastianowi????? prędzej Tobie Ciupaga za głupoty które piszesz!!!

KOZIOŁ · Wysłany: Pon 23:50, 10 Mar 2008 Temat postu:

ale sie uśmiałem...

ŁOWCZY · Wysłany: Wto 0:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

Moim skromnym zdaniem to Sebastian myśli, że z głupkami ma do czynienia. Przez jak długo jedna osoba może pozostałe 120( sorki, ale nie umiemy zadbać o swoje) w bambuko ładować Question

Popieram zdanie Ciupagi i koleżanki Kariny- w końcu każdy ma obowiązek ponosić odpowiedzialność za to co robi, a szczególnie w takich zbiorowościach jak nasza nie może być równych i równiejszych. On czuje się bezkarny. Czy przedstawienie faktur za przejazdy(rozliczenie się z reszty, już nawet nie wspominam o zaprzepaszczonych zwrotach z dziekanatu) i oddanie pieniędzy za koszulki, których wpłacający na pewno nie ujrzą wymaga tyle energii, czy może na wojarze po Warszawce zabrakło Question

Wstyd

m. · Wysłany: Wto 0:27, 11 Mar 2008 Temat postu:

Niech Sebastian poniesie konsekwencje za swoje błędy....!!! ale jeżeli ktoś komuś grozi (ciekawie to brzmi.... ale jak to inaczej nazwać?) to ja tego nie popieram i głośno o tym powiedziałam..... ktoś się uśmiał, ktoś mnie zbeszta.... leje na to.... nasz rocznik jest taki jaki jest - zdążyłam się przyzwyczaić (każdy jest świety), ale teksty by komuś dwać wpierdol..... za to też należy się WSTYDZIĆ!!!!

CIUPAGA · Wysłany: Wto 10:39, 11 Mar 2008 Temat postu:

widze , że koleżanka popiera stronę winowajcy a więc być może jest w to także zamieszana [WYCENZUROWANO] także radze koleżance nie wypowiadać się na tematy na których sie nie zna i wziąć sie lepiej do nauki surowca, każdy chce odzyskać swoje często cięzko zarobione pieniądze (może koleżance ich nie żal bo na nie nie pracowała całych wakacji) także każda metoda ich odzyskania jest dozwolona (cel uświęca środki- takie powiedzonko) nie wiem kto ma sie wstydzić : ja czy ty

Mateusz Heise · Wysłany: Wto 11:22, 11 Mar 2008 Temat postu:

To samo co pisałem w temacie obok. Ludzie kochani, weźcie odpowiedzialność za to co tu piszecie i podpisujcie się własnym nazwiskiem. Może mi się tylko wydaje, ale chyba nie żyjemy w świecie "Czarnoksiężnika z Archipelagu" i podanie swego prawdziwego imienia nie grozi żadnymi magicznymi konsekwencjami. Kolego Ciupaga, do którego jest to tutaj głównie skierowane, chyba nie rozumiesz podstawowych zasad działania, nie tylko internetowego, ale jakiegokolwiek forum. Na forum się DYSKUTUJE i robi się to kulturalnie, a nie grozi się śmiercią lub kalectwem. Jeśli zaś w twoich żyłach jest za dużo testosteronu to polecam dodatkowe zajęcia z jakiegoś sportu walki.
Co do sprawy koszulek itp. to proponuję dać Sebastianowi ostateczny termin na szczerą spowiedź, a niedopełnienie tego uznać za przyznanie się do winy.

m. · Wysłany: Wto 14:45, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki Mateusz! Very Happy

ja do końca nie spełniam twoich apelów o przedstawianie się pełnym imieniem i nazwiskiem Wink

ale nie o tym chcę pisać.... dzięki, że mnie popierasz... Sebastian niech odpowiada za swoją niedbałość.... a kolega CIUPAGA niech zacznie biegać itp bo faktycznie za bardzo się rzuca... albo niech się zastanowi co pisze!
By leśnik pod leśnikiem dołek kopał........?!?!

...:::$eba:::... · Wysłany: Wto 15:15, 11 Mar 2008 Temat postu:

Witam wszystkich!
Widzę, że zamieszanie robi się coraz większe. Nie chcę przysparzać dodatkowych kłopotów, bo i tak mamy ich za wiele.
Co do zwrotów za zeszłoroczne terenówki, to nie jest to tak prosta i oczywista sprawa jak się wszystkim wydaje. Od 1 stycznia 2008 zmieniły się zasady zwrotów. Było to wymuszone przez wyższą instancję. Do tej pory zwroty były możliwe za przejazdy grupowe publicznymi środkami komunikacji. Sami wiecie, że ani wyjazdy do Rogowa ani wyjazdy na inne terenówki nie spełniały takich wymagań. Jeśli chodzi o terenówki z łowiectwa, to mam rozliczenie i po świętach będzie zwrot:5PLN.
Co do tematu koszulek, to widzę 2 rozwiązania. Albo czekacie do nowej edycji i ich cena będzie niższa o odpowiednią kwotę, albo zwracam wam pieniądze. Decyzja należy do was. Proszę o indywidualny kontakt lub o wydelegowanie starosty grupy.
Przyznaję się, że popełniłem sporo błędów i nie będę tego ukrywał. Zaznaczam jednak, że to był zarówno mój początek jak i wasz. A początki nie są najłatwiejsze. No i niestety, każdy uczy się najlepiej na swoich błędach. Cóż mogę wam teraz powiedzieć. Przykro mi, że tak to wszystko się ułożyło. Mimo wszystko starałem się, żeby było ok. Mam nadzieję, że mój następca/następcy nie będą popełniali już tylu błędów i wszyscy będą zadowoleni.
Mam jeszcze jedną prośbę. Jeśli ktoś pisze co mu się nie podobało, krytykuje mnie i oskarża, to niech ma na tyle odwagi, żeby się pod swoimi słowami podpisać. Proszę także ze wszelkimi zażaleniami zwracać się do mnie. Jestem jak najbardziej uchwytny.

pozdrawiam i niech moc będzie z wami!!!

Sebastian

...:::$eba:::... · Wysłany: Wto 15:19, 11 Mar 2008 Temat postu:

i jeszcze jedno. Pamiętajcie, że to co nam zostaje obiecane bardzo rzadko jest egzekwowane. Niestety nasz wydział nie jest zbyt bogaty i jak Dziekan żybura słyszy o pieniądzach, to dostaje wysypki...... Musimy liczyć siły na zamiary........

szczur2000 · Wysłany: Wto 15:46, 11 Mar 2008 Temat postu:

też się dołączę do życzeń - kim jest stokrotka ??heh

woody · Wysłany: Wto 16:44, 11 Mar 2008 Temat postu:

Wg mnie sprawa zwrotów nie jest zbyt skomplikowana, wystarczy, że jedna osoba (w tym przypadku Starosta roku) okazałaby jakiekolwiek zainteresowanie tą sprawą.
Wczoraj prof. Żybura wyjaśnił mi dokładnie krok po kroku całą procedurę zwrotów kosztów za wyjazdy na ćwiczenia terenowe. O żadnych zmianach regulaminu od 01.01.08r nie wspominał. Oczywiście nie mamy 100% pewności, że nasze koszta zostaną pokryte przez Uczelnie, ale jednak trzeba wykazać trochę chęci do działania.

KOZIOŁ · Wysłany: Wto 16:51, 11 Mar 2008 Temat postu:

myślę żebyś juz nie ściemniał z tymi tańszymi koszulkami tylko oddał pieniądze które przepadły...w moim wypadku 10zł...
i przestań robić z siebie PAJACA!!

chyba podpisywać się nie musze...

CIUPAGA · Wysłany: Wto 20:31, 11 Mar 2008 Temat postu:

dziś jest ostatni dzień dobroci dla zwierząt , od jutra jedziemy na maksa !!! bez litości !!!